Słodkie napoje zalały rynek. Jak z nimi nie przesadzić?

Słodkie napoje zalały rynek. Jak z nimi nie przesadzić?
www.semsacja.pl

Wiele osób chce się po prostu napić i nie mieć poczucia, że w ustach rozpuściła się im kostka cukru. Niestety na polskim i światowym rynku można odnotować ogromny udział napojów słodzonych cukrem i niemal zawsze ilość tego składnika jest znacznie wyższa aniżeli wynika to z faktycznych potrzeb. Dlaczego producenci tak robią? Wielu naukowców dowiodło w miarę jednoznacznie, że wśród wielu swoich wad cukier jest substancją w swoisty sposób uzależniającą. Organizm człowieka może się uzależnić od cukru w szybkim tempie, co widać już na przykładzie dzieci. Często od małego spożywają one cukier i jego odstawienie może wywołać gwałtowne reakcje podobne do tych, które występują u osób uzależnionych od narkotyków czy alkoholu! To może budzić zaskoczenie, a nawet szokować, ale cukier może tak wpływać na młodego człowieka. Jedną z konsekwencji takiego stanu rzeczy jest powszechna produkcja oraz dystrybucja słodkich napoi. Niektóre z nich są słodkie, bo i cukier jako surowiec sam w sobie drogi nie jest.

Wielu wskazuje też, że obfite słodzenie jest jedną ze strategii wytwórców, którym zależy na tym, aby jak największe grono konsumentów „uzależniło się” od ich produktów. Jakie ma to konsekwencje zdrowotne? Również bardzo poważne, co najwyraźniej widać na przykładzie Stanów Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii. Amerykanie i Brytyjczycy to dwie nacje, w których na dużą skalę występuje epidemia otyłości. Jedną z jej głównych przyczyn jest wysokie spożycia słodzonych napojów oraz łakoci. Im mniej cukru, tym lepiej – ale nie musimy odrzucać go całkowicie! Co warto zrobić, aby pozbyć się problemów związanych z nadmiarem cukru? Na pewno samo ograniczenie napoi słodzonych da wiele. Są osoby, które za nimi nie przepadają, a jeśli mają ochotę na colę, wybierają tę dietetyczną. Tu niestety pojawia się kolejna pułapka, albowiem wiele napojów bez cukru jest słodzonych syntetycznymi słodzikami, takimi jak aspartam czy sukraloza.

Na ich temat można przeczytać wiele złego i można wręcz dojść do wniosku, że lepiej pić napoje z cukrem niż ze słodyczą pochodzącą od sztucznych specyfików. Alternatywą w tym zakresie jest stewia – substancja słodząca pochodzenia roślinnego, bez kalorii i wedle aktualnej wiedzy nieszkodliwa. Jeśli więc pić bezcukrowe oranżady lub cole, najlepiej wybrać te ze stewią w składzie. W innych z kolei stosuje się mieszankę cukru i stewii, co pozwala znacząco zmniejszyć ilość sacharozy w recepturach napojów. Czy wobec tego wszystkiego, a więc zagrożenia otyłością oraz innymi problemami zdrowotnymi, należy całkowicie zrezygnować z picia słodkich napojów? Być może tak byłoby najlepiej, ale niekoniecznie musimy robić tak radykalne kroki. Przecież jeśli pozwolimy sobie na małą porcję oranżady od czasu do czasu, nic złego nam się nie stanie. Grunt, aby nie spożywać takich produktów w nadmiernej ilości.

Umiar jest generalnie najlepszym towarzyszem przy podejmowaniu decyzji związanych z dowolnym produktem spożywczym.

dallmayr prodomo
mam-biznes.pl