Wisiorki nie tylko dla Pań
Kobiety kochają diamenty – to prawda, ale nie do końca. Kobiety kochają każdy rodzaj biżuterii i bardzo chętnie ją zakładają. Nie tylko na uroczyste okazje, ale nawet na dzień powszedni. Biżuteria podkreśla charakter ubrania. A co z panami? Dziś mało który decyduje się na widoczną biżuterię.
Mało rzucający się w oczy łańcuszek, do tego zegarek i ewentualnie bransoletka. Do wszystko. A surowiec? Złoto lub srebro, inne są rzadziej spotykane. Kolory? O nie, to nie lata 90-te! W latach 90-tych kolorowe naszyjniki robiły furorę, także wśród panów. Drewniane koraliki można było dostać niemal wszędzie, w każdym sklepie.
Modne wisiorki oplatały szyję mężczyzn w każdym wieku. Widoczne były przy rozpięciu ostatniego guzika u koszuli. Noszono je nawet będąc na plaży bez koszuli – drewniane koraliki musiały być na szyi. Kolorowe bransoletki i rzemyki także cieszyły się uznaniem panów. W miejscu, gdzie dziś widnieje tylko zegarek, kiedyś roiło się od barwnych bransoletek – najczęściej drewnianych, naturalnych.
Czy to dodawało panom męskości? Kwestia gustu.
garnitury duże rozmiary